Jeśli zstanawiasz się dlaczego odżywka nie ma takiego działania jakie powinna mieć, pomimo starań i wyczerującej pielęgnacji Twoje włosy wygądają nadal beznadziejnie- ten wpis może być pomocny dla Ciebie.
Najpierw wyjaśnijmy sobie po co określać porowatość?
Po to aby utrzymać lub dążyć do posiadania pięknych włosów. A jak mamy mówić o pięknych włosach jeśli prowadzimy niewłaściwą pilęgnację, dostarczamy nie tych składnichów co trzeba? Właśnie po to określamy porowatość:
- By ustalić aktualny stan naszych włosów
- Łatwiej nam było dobierać odpowiednie kosmetyki
- Dojdziemy do tego co naszym włosom dotychczas nieopowidało i odżywki, które na nie nakładałyśmy nie działały
- Dlaczego mimo naszych starań ich wygląd się nie polepszał
Jak określić porowatość Naszych włosów?
Porowatość włosów określa się na podstawie ich stanu. Wyróżniamy trzy stany: niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate-Swoimi codziennymi czynnościami możemy poprawić ich stan lub pogorszyć.
Niskoporowate. Są to włosy uznawane za ogólnie zdrowe. Łuski są ściśle ułożone. Włosy niskoporowate są z reguły odporne na stylizację, nie układają się zbyt dobrze i mają problem z chłonięciem wody. Z drugiej strony, włosy niskoporowate są znacznie mniej odporne na zniszczenia i oporne w oddawaniu właściwości odżywczych. Włosy tego typu uznawane są za najzdrowsze - nie puszą się i nie elektryzują, są lśniące i widać to na pierwszy rzut oka. Włosy niskoporowate trudno zmoczyć, a po zmoczeniu schną bardzo długo.
Wysokoporowate. Włosy tego typu są całkowitym przeciwieństwem włosów niskoporowatych. Włosy wysokoporowate chłoną wszystko jak gąbka, ale równie chętnie to wszystko oddają. Jeśli twoje włosy łatwo zmoczyć, a wysychanie zajmuje im przysłowiową sekundę, oznacza to, że masz włosy wysokoporowate. Wadą takich włosów jest fakt, że ich kondycja jest bardzo słaba - są suche, zniszczone, puszą się jak u pudla i źle znoszą wszelką stylizację (działanie lokówką, prostownicą i suszarką). Ich zaletą jest to, że z reguły dobrze się układają i są posłuszne.
Średnioporowate. To mieszanka włosów niskoporowatych i wysokoporowatych. Taką mieszankę ma wiele osób z wielu powodów. Włosy w dobrej kondycji można zniszczyć zbyt częstą i agresywną stylizacją lub regularnym farbowaniem. Również niewłaściwa (lub brak) pielęgnacji prowadzi do pogorszenia stanu włosów, a stąd już tylko krok do wysokiej porowatości.
Jakie mam włosy? Test.
Chcesz sprawdzić, czy twoje włosy są nisko-, wysoko-, czy średnioporowate? Wykonaj prosty test, który w łatwy sposób to pokaże. Do szklanki wypełnionej letnią lub ciepłą wodą wrzuć swój jeden włos i zostaw go na ok. 5-10 minut. Po upływie tego czasu sprawdź, czy włos nadal znajduje się na powierzchni wody (włosy niskoporowate), czy zanurzył się tylko trochę (włosy średniporowate), a może wciągnął wodę w takim stopniu, że całkowicie znajduję się pod wodą (włosy wysokoporowate). Ten eksperyment daje dużo do myślenia.
Oleje dla włosów niskoporowatych:
- olej rycynowy
- olej kokosowy
- masło shea
- masło kakaowe
Oleje dla włosów średnioporowatych:
- oliwa z oliwek
- olej ze słodkich migdałów
- olej arganowy
- olej ryżowy
- inne: makadamia, olej z orzechów laskowych i archaidowych
Oleje dla włosów wysokoporowatych:
- olej z pestek winogron
- olej lniany
- olej słonecznikowy
- olej z orzechów włoskich
- olej pestek cyni
- olej konopny
- inne: olej z dzikiej rówży, z pestek arbuza, z nasion truskawki, z ogórecznika
Zanim jednak polecicie do sklepu po olejki typowo do włosów, które czasem składu nie mają wcale takiego super i kosztują czasem niewiadomo bóg wie ile, zajrzyjcie do swoich szafek kuchennych one kryją tam naprawdę niesamowite skarby :)
Podstawowym kluczem do pięknych włosów jest odpowiednia pielęgnacja i zachowanie równowagi PEH.
Pozdrawiam,
No comments:
Post a Comment